Kawa na ławę - czyli o wszystkim i o niczym

Siemaneczko ziomeczki z tej strony... Oliwia.  Jako, że Julia Kostera nie ma już takiego powitania, to ja je ukradłam. Nie no żartuję, tylko pożyczyłam haha.  Dobra, do rzeczy. Czy was też denerwuje kiedy ktoś pisze obs za obs, kom za kom itp.? To jest dla mnie takie sztuczne zdobywanie obserwatorów, komentarzy, lików.. Nie sądzicie, że lepiej jest zdobywać publiczność, która chce was oglądać, czytać wasze posty? Bo załóżmy taki Franek pisze pod czyimś filmem na yt "kom za kom" albo "wymieniam się obserwacją" i potem taka Basia ma obserwację czy tam subskrybcję whatever. Kończy się na tym, że ten Franek nie ogląda już Basi, a Basia nie ogląda Franka. W sumie to takie trochę bez sensu, ale no ludzie, zastanówcie się. To tak samo jakbyście kupowali "lajki" tyle, że za to płacicie. Ja osobiście chciałabym, aby mojego bloga czytali ludzie, którzy są nim zainteresowani. Osoby, którym spadają zasięgi, próbują je sobie podbić robiąc różnego rodzaju konkursy. Ale

Tak, kocham życie.  Życie jest wspaniałe. Daje nam wiele możliwości. Możemy rozwijać swoje pasje, odkrywać talenty, zawierać nowe znajomości, poczuć smak pierwszej miłości... i wiele wiele innych. Naprawdę? Myślisz, że nic w twoim życiu się nie dzieje?  Tylko się rozejrzyj! Popatrz co już osiągnąłeś, jest super, a może być jeszcze lepiej!

Hej. Wiecie... Czasem trzeba chwilę pobyć tu i teraz. Tak jest najlepiej. Nie myśleć o przeszłości i przyszłości. Wystarczy usiąść np. z rodziną, przyjaciółmi i spędzić miło czas. Można też położyć się na trawie i popatrzeć w chmury, wyobrażać sobie różne kształty - po prostu odpocząć i nie myśleć.

Hej, hej. Tak sobie siedzę i myślę.. I w końcu stwierdzam, że wszystko jest możliwe.  ŹRÓDŁO Co? Jak to?! A Tak. No po prostu. Jeżeli macie w sobie dużo energii, chęci do pracy i jesteście odrobinę spontaniczni to poradzicie sobie ze wszystkim. O jejku! Spontaniczność jest wspaniała. Gdy tylko wpadniecie na jakiś świetny pomysł, nawet ten irracjonalny to zrobicie wszystko, aby on się spełnił. Serio, dacie radę. Kiedy podejmujemy jakąś decyzję spontanicznie to nie zastanawiamy się nad nią meega długo. Tak właściwie to w ogóle się nie zastawiamy. To się dzieje po prostu. Tu nie ma czasu na rozmyślanie. Robimy to i koniec kropka, a czy to wypali to się okaże. Oczywiście wiąże się to też z rozczarowaniem - im większy zapał tym większe rozczarowanie. Ale chyba lepiej raz być na górze a raz na dole niż stać cały czas w tym samym miejscu, w naszej strefie komfortu. Trzeba wyjść poza nią! 

Pijcie wodę!!! Każdy dzień zacznijcie szklanką wody. Możecie dodać do niej cytrynę lub miętę dla lepszego smaku. Wypijcie co najmniej 8 szklanek dziennie. ŹRÓDŁO  Po co pić wodę? Dlaczego jest ona dla nas tak ważna? Po pierwsze: gasi pragnienie i jest zdrowa. Woda zwiększa elastyczność skóry, reguluje ciśnienie krwi oraz przyspiesza metabolizm. Co jeszcze? Hmm.. oczyszcza organizm z toksyn, jest niezbędna w procesie trawienia, dostarcza substancji odżywczych. Tak więc pijcie wodę:) "Mam wrażenie, jakby woda rozwiązywała wszystkie problemy... Chcesz schudnąć? Pij więcej wody. Chcesz oczyścić cerę? Pij więcej wody. Wkurza cię ktoś? Utop go."  

Ej ty! Tak ty, do ciebie mówię. Co ty tu robisz? Marzenia same się nie spełnią. Rusz się. No wstań! Już się poddałeś ? Nie no coś ty? Nie żartuj. Masz wielkie plany i nic nie chcesz z tym zrobić ? I co, myślisz, że będziesz siedział i jak pstrykniesz palcami to stanął się jakieś cuda. Haha śmieszne. Pamiętaj, NIGDY SIĘ NIE PODDAWAJ. Ja w ciebie wierzę , ty też uwierz. No już. Raz, dwa, trzy... do roboty!😏

Nie wiem ale zawsze mi się wydawało, że jestem jakaś inna. Inna niż wszyscy. Czy to źle? Wydaje mi się, że lepiej, że jestem inna niż miałabym być taka sama jak każdy człowiek na ziemi. Czy inny to znaczy gorszy? Wcale nie, inny, wyjątkowy w swoim rodzaju. Nie udaję kogoś kim nie jestem. Po prostu jestem sobą. To, że nie zgadzam się z kimś w jakiejś kwestii, nie oznacza, że jestem gorsza. Mam swoje zdanie i nikomu nic do tego. Każdy z nas ma swoje poglądy, przekonania i żyje z tym. Robi co uważa za słuszne.  Czasem coś robię i wydaje mi się, że jest to dobre np. pisanie bloga ,ale wiem, że stać mnie na więcej. Nie 50%, nie 100%, ale 200. Czasem mi się czegoś nie chce, albo nie mam pomysłu na post. Teraz też nie mam, a jednak coś piszę, ponieważ czuję, że prowadzenie bloga to mój taki obowiązek. Takie dziecko, którym trzeba się zająć i nie zapominać o nim, nawet jeśli nie mam siły. To są moje przemyślenia, którymi się chciałam z wami podzielić. Tyle na dzisiaj, papa😘